Międzynarodowy dzień przemocy wobec kobiet obchodzony we włoskim Parlamencie

Jestem zaszczycona, że mogłam uczestniczyć dziś, 25 listopada 2017 r., z okazji Międzynarodowego dnia przeciwko przemocy wobec kobiet, w tym niezwykłym wydarzeniu, które powinno być przykładem dla całego świata.

We włoskim Parlamencie, w Izbie Deputowanych na Montecitorio, z woli jej Przewodniczącej Laury Boldrini, zgromadziło się blisko tysiąc kobiet reprezentujących wszystkie stowarzyszenia działające przeciwko przemocy wobec nich.

Jak wynika ze statystyk, 80% aktów przemocy dokonywanych na kobietach to przemoc domowa. We Włoszech tragicznym fenomenem jest „femminicidio” (morderstwo kobiet), które dopiero od niedawna stało się przestępstwem karalnym. Praktycznie co dwa dni ginie kobieta zabita ręką mężczyzny. Rozważa się również konieczność wprowadzenia do kodeksu karnego innego, osobnego przestępstwa jakim jest „figliocidio”- zabicie dziecka z zemsty na matce. W latach 2000-2016 było aż 400 przypadków tej odrażającej i niepojętej zbrodni. 10% wszystkich nastolatek jest regularnie molestowana seksualnie.
Pomimo, że żyjemy w XXI w., nadal istnieje niewolnictwo – zwłaszcza w stosunku do kobiet, które zostają zniewolone dla celów prostytucji. Prawie 80% imigrantek przybywających do Włoch, podczas nieludzkiej przeprawy przez pustynię oraz morze było torturowanych i gwałconych.
Oprócz gwałtu i przemocy fizycznej, występuje coraz częściej fenomen stalkingu, a także cyberbprzemocy, której narzędziem stają się media społecznościowe. Również prasa i telewizja w poszukiwaniu taniej sensacji, którą łatwo się sprzedaje, dopuszcza się przemocy wobec kobiet i naruszenia ich sfery intymnej, a także podżega do zachowań seksistowskich oraz przemocy werbalnej.
Pocieszający jest fakt, że na przestrzeni ostatnich lat rośnie wśród kobiet świadomość zagrożenia przemocą, a także umiejętność obrony przed nią. Coraz więcej ofiar w momencie pierwszych oznak agresji potrafi przerwać relację z gwałtownym mężczyzną, wiedząc, że może ona doprowadzić do tragedii. Coraz więcej ofiar zgłasza gwałty, molestowanie i przemoc (także domową) na policję. We Włoszech otwierane są również ośrodki dla mężczyzn dopuszczających się przemocy wobec kobiet, w których mogą oni otrzymać profesjonalną pomoc.
Przerażający jest natomiast fakt, że większość oprawców kobiet wie, iż jest bezkarna i że pomimo wyroku opuści szybko więzienie za dobre sprawowanie, i będzie mogła prześladować nadal swoją ofiarę. Przemoc wobec kobiet, tak jak pedofilia, to przestępstwo zazwyczaj seryjne – często ofiarami jednego mężczyzny pada kilka kobiet.

We Włoszech z przemocą wobec kobiet jest jak z mafią. Istnieje nadal społeczna zmowa milczenia, ale również budzi się społeczna świadomość, a państwo buduje profesjonalne struktury do walki z nią. W przebudzeniu tej świadomości i odpowiedzialności społecznej najważniejszą rolę odegrał włoski feminizm – podkreśliła w swojej mowie Prezydent Izby Deputowanych Laura Boldrini.

To był wzruszający, ale i bardzo ciężki dzień dla mnie, choć przemocą wobec kobiet i pedofilią zajmuję się od lat jako dziennikarz. Co innego jest jednak czytać i analizować statystyki lub rozmawiać indywidualnie z ofiarami lub ich adwokatami. Co innego natomiast w sali Parlamentu, w obecności blisko tysiąca kobiet, słuchać historii z ust ofiar lub ich bliskich.

Wśród kobiet, które zabrały dziś głos były min: Serafina Strano – lekarka sycylijska, która podczas dyżuru została wielokrotnie zgwałcona i skatowana przez pacjenta, cudem uchodząc z życiem; Touria Tchiche – kobieta pochodzenia marokańskiego, która przez dwadzieścia lat była ofiarą przemocy domowej, matka pięciorga dzieci (ośmiokrotnie zaszła w ciążę), której mąż pomimo, iż został skazany za gwałty i przemoc na wiele lat więzienia, jest już na wolności; Concetta Raccuia, mama Sary Di Pietrantonio, która po oskarżeniu swojego byłego chłopaka za długotrwały stalking została przez niego bestialsko zamordowana i spalona 29 maja 2016 r., na peryferiach Rzymu; Emanuela De Vito – kobieta, która cudem przeżyła próbę zabójstwa dokonanego przez narzeczonego w 2005 r., który już jest na wolności; Antonella Penati – ofiara dzieciobójstwa dokonanego przez męża, który chcąc ukarać żonę za separację zabił ich ośmioletniego synka zadając mu 34 rany nożem; Blessing Okoedion – ofiarę współczesnego handlu ludźmi i niewolnictwa dla prostytucji; Alice Masala – licealistki, która przez miesiące była ofiarą molestowania werbalnego przy pomocy mediów społecznościowych ze strony swoich kolegów szkolnych; Maria Teresa Giglio, matka Tiziany Cantone, która odebrała sobie życie po kilku miesiącach hejtu medialnego, po tym gdy jej narzeczony w odwecie zamieścił w mediach społecznościowych wideo porno, jakie jej nakręcił.

Oprócz ofiar, które opowiadały o swoim doświadczeniu dziś w auli włoskiego Parlamentu (wydarzeniu transmitowanym na żywo przez włoską telewizję publiczną RAI2), głos zabrały też kobiety biorące udział w walce z przemocą; Antonella Veltri – wiceprezes Stowarzyszenia Di.Re – sieci kobiecej zrzeszającej ośrodki antyprzemocowe i schroniska dla kobiet na całym terytorium Włoch; Grazia Biondi – Prezeska Stowarzyszenia Manden, które skupia 600 kobiet niosących sobie wzajemnie pomoc psychologiczną i prawną oraz zajmujących się prewencją w szkołach; Maria Monteleone – rzymska prokurator stojąca na czele specjalnej grupy prokuratorskiej zajmującej się przestępstwami gwałtu, stalkingu, przemocy domowej i zabójstw kobiet; Maria José Falcicchia – z Biura prewencji i pomocy publicznej z Kwestury w Mediolanie, zajmującego się interwencjami w sytuacjach kryzysowych przemocy wobec kobiet i oddalaniu mężczyzn gwałtownych; Linda Laura Sabbadini – odpowiedzialna przez lata w biurze ISTAT za statystyki dotyczące przemocy wobec kobiet; Maria Gabriella Carnieri Moscatelli – Prezeska Telefono Rosa (Różowy Telefon); Luisa Betti – dziennikarka studiująca od lat język mediów w stosunku do gwałtów i zabójstw kobiet; Nicoletta Malesa – koordynatorka CAM (Centrum dla mężczyzn stosujących przemoc wobec kobiet).
List w imieniu mężczyzn sprzeciwiających się przemocy wobec kobiet, napisany przez znanego pisarza Paolo di Paolo, przeczytała aktorka i autorka programów telewizyjnych Serena Dandini.

Międzynarodowy dzień przeciwko przemocy wobec kobiet obchodzony 25 listopada 2017 r., we włoskim Parlamencie był przykładem tego co kobiety mogą i powinny robić wspólnie, by uświadamiać się i chronić przed tym, co może spotkać je ze strony mężczyzn mających skłonność do przemocy, niestety każdego dnia…

Agnieszka Zakrzewicz

Dodaj komentarz